W budżecie Warszawy na 2025 rok zaplanowano 3 miliony złotych na remont odcinka ul. Glebowej – od Sytej do Bruzdowej. Problem w tym, że według mieszkańców ten fragment drogi… nie wymaga naprawy. Jest już wyłożony kostką Bauma i znajduje się w dobrym stanie.
Mieszkańcy pytają: dlaczego nie ten odcinek?
Tymczasem bardziej problematyczna część tej samej ulicy – od Sytej do Wilanówki – wciąż pozostaje nieutwardzona. To właśnie ten fragment drogi sprawia największe trudności mieszkańcom. W deszczowe dni przejście nim staje się prawdziwym wyzwaniem – zarówno dla pieszych, jak i kierowców.
– Pieniądze zostaną przeznaczone na remont ulicy, która nie ma takich potrzeb jak nasz odcinek – mówi pani Marta, mieszkanka ul. Glebowej.
Podkreśla, że decyzja władz jest niezrozumiała i powinna zostać ponownie przeanalizowana.
Brak reakcji władz dzielnicy
Mieszkańcy od lat apelują o remont najbardziej problematycznego fragmentu ulicy, ale władze dzielnicy pozostają głuche na ich prośby. Nawet interpelacje radnych spotykają się z argumentem „braku środków”.
Czy naprawdę nie da się lepiej zaplanować inwestycji, aby odpowiadała realnym potrzebom mieszkańców? Na razie decyzja o remoncie niezmienionego odcinka pozostaje w mocy, ale lokalna społeczność nie zamierza się poddawać i liczy na zmianę planów.
Grafika: Czytelnik Audytu Wilanowskiego